Dziś
troszeczkę inaczej. Raz na dwa lata moje rodzime miasto staje się
światową stolicą Saaba odpuszczam więc sobie wyjazd ( bez względu
na pogodę ) by wziąć udział w tej współorganizowanej przez
nasze towarzystwo motocyklowe imprezie. ( kumpel z ekipy Krzysiu ma
pierdolca na punkcie tej marki ) Zazwyczaj zjeżdża się do miasta
ponad setka samochodów w dużej mierze zabytkowych, klasycznych i
legendarnych modeli. Tak było i w tym roku. Nie znam osobiście
większości przybyłych, ale jeśli chodzi o mnie wystarczy, że są
ludzmi z pasją aby znaleźć sympatię i temat do pogaduchy. Tym
razem nie prowadziliśmy całej kolumny pojazdów na przejazd po
okolicy ale w dwuosobowych zespołach rozprowadzaliśmy grupy
samochodów na punkty startowe do pogoni za lisem którym był
helikopter. Po wypuszczeniu załóg przejazd na miejsce lądowania i
przeprowadzenie uczestników na rynek w Mosinie gdzie odbył się
główny pokaz wszystkich wozów ( więcej Saabów w jednym miejscu było tylko na parkingu fabrycznym ) więc naprawdę jest co oglądać. Pozdrawiam serdecznie wszystkich
poznanych Saabistów mam nadzieję spotkać się za dwa lata. Moja
fotorelacja ogranicza się do mojego uczestnictwa w imprezie. Resztę
znajdziecie pod poniższymi linkami.
https://www.facebook.com/Justyna.Barska.Rozenblat?pnref=story
https://www.facebook.com/events/1645360592381097/?active_tab=posts
http://www.saabzlot.pl/
Przypominam,
że moją facebookową stronę można polubiać, polecać innym do
polubienia, udostępniać i co tam jeszcze... Będę wdzięczny i z
góry dziękuję.
A
jeżeli chcecie otrzymywać linki do nowych postów na maila podajcie
swój adres na dole strony bloga.
Zaleś, impreza udana w dużej części dzięki MTM Mosina. Dziękujemy. J. K. Rozenblat
OdpowiedzUsuń