ZALEŚ

MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ - OBRAZ, TEKST, PRZEKIEROWANIE NA STRONĘ 500 197 626

sobota, 7 lutego 2015

Człuchów – niedzielny spacerek.

W pewien czerwowy weekend, pogoda miała być w kratkę, więc zszedłem rano do garażu pogadać z Hose gdzie jedziemy, bo już w drodze do Bratysławy zapowiadał mi, że poniżej 600 mam mu nie zawracać wtrysków i jechać rowerem. Padło na Człuchów. Co nalamentował, że mam se iść tam z psem na spacer a nie z jego koniami, że nie po to był zmieniać klocki ( tu podziękowania dla serwisu Motoclub z Krauthofera 42 w Poznaniu za szybką i profesjonalną obsługę ) , że nawet nie przedmucha tłumików, że obiecywałem do Wisły. W końcu ja, że Romek by tak nie mówił, on że nie będzie wysłuchiwał o byłych kochankach. Nie pomogła nawet obietnica, że wleję mu setkę na Shelu. Dopiero jak usłyszał, że Gosia chce mieć zdjęcie z King-Kongiem warknął przyjaźnie, widać też lubi czuć na sobie jej .... i stopy, zboczeniec. Dziewiąta pajechali. Pogoda idealna. Przez Czarnków bo coś mi się uroiło, że zahaczę o zlot co był 10-ego maja, ale nie żałuję bo nie lubię 11-stki a od Bydgoszczy w zeszłym roku była masakra. Wyszło trochę dalej więc i więcej frajdy. Droga 22 od Wałcza do Człuchowa bajka, naprawdę rzadkość, bardzo mały ruch i super nawierzchnia. Polecam dwa miejsca. Jeśli ktoś lubi nocować pod namiotem jakiś kilometr za Podgajem jest miejsce biwakowania Lasów Państwowych ( zdjęcia poniżej a wykaz takich miejsc na stronie czaswlas, Zbychu dzięki), Druga sprawa kompleks canpol-odojewski pod Człuchowem. Mini zoo, tor , trochę postaci z Epoki Lodowcowej, niezła knajpka, żarcie bardzo przyzwoite, atrakcję dla dzieciaków w drodze na urlop warto zahaczyć, lub pojechać specjalnie na prośbę żony jak ja. 15 lat temu nie myślałem, że jestem zdolny do takich poświęceń. No cóż człowiek się zmienia. Z powrotem tą samą drogą, spacerkiem, delektując się pogodą, drogą, widokami i ogólnie życiem. Czas na chwilę refleksji i puentę. Kurwa jak żyją ludzie co nie jeżdżą motocyklem....? 

 











 
P.S. Jeżeli podoba Wam się pomysł bloga, proszę o komentarze i subskrypcje. Poniżej zdjęć jest miejsce na wasz adres e-mail, nowe posty będą przychodzić na Waszą pocztę ( ze 2-3 w tygodniu) wystarczy przepisać hasło które się pojawi po naciśnięciu „ submit”. Dla posiadaczy kont google po prawej stronie G+. Jeśli możecie, Udostępniajcie również na fejsie. Z góry bardzo dziękuje za pomoc w rozwoju bloga.

2 komentarze:

  1. Powiem tak... SUPER :) Sama jestem (początkującą) motocyklistką, a okolice Człuchowa są bardzo często przeze mnie odwiedzane :D Bardzo fajnie się czytało, fotorelacja również miła dla oka :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń