ZALEŚ

MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ - OBRAZ, TEKST, PRZEKIEROWANIE NA STRONĘ 500 197 626

poniedziałek, 6 czerwca 2016

Do Mosiny

Z powodu pewnych zawirowań logistycznych plany na ten weekend zmieniały się bardzo dynamicznie. Sobota odpadła, a do niedzieli byłem zniechęcony. Wstałem jednak rano, spojrzałem za okno i poczułem zew drogi. Wydawało mi się nawet, że Hose mnie woła z garażu. Zszedłem z nim pogadać, ale był nieprzejednany coś nawet zamruczał, że jak nie to pojedzie sam. Cóż robić. Kierowany ojcowskim poczuciem odpowiedzialnośći postanowiłem jechać. Gosi nie budziłem bo coś ją tam wieczorem bolało, nie wiem dokładnie. Ci co mnie znają wiedzą, że jak nie mam planów to walę przejażdżkę na rybkę albo w Karkonosze. Tym razem kierunek na południe. Po przejechaniu kilku kilosów, naszła mnie refleksja. Zawsze słuchaj swojego motocykla. Droga puściutka, skąpana w porannym słońcu, bajeczka- moto płynie nie jedzie. Rozochocony tym klimatem postanawiam jechać wojewódzkimi. Walę więc na Nową Sól, Lubań a po drodze mimo kilku odcinków w fatalnym stanie jest pięknie. Kwintesencja motocykla i poczucia wolności. Zapada decyzja – dzisiaj nie interesuje mnie nic poza drogą i draiwem, żadnego zwiedzania, oglądania, szwędania się tylko trasa. Leśna-Świeradów-Szklarska-Karpacz-Kowary-Kamienna Góra-Bolków. Pusto na drogach można się całkowicie wyciszyć i podziwiać z zapartym tchem wspaniałe widoki na około, delektować jazdą, zapachem, krajobrazem. Motocykl sam się składa w zakrętach wystarczy mu nie przeszkadzać. Naprawdę są takie dni gdy jedzie się wyjątkowo. Staję kilka razy i robię zdjęcia ale nie odają one ani piękna tych okolic ani tym bardziej uczuć jakie rodzą się w sercu. Świat potrafi być cudowny. Za Bolkowem spotykam parę na motocyklu ( serdeczanie pozdrawiam ) gadamy kilka minut przy kawie i pepsi a oni jak ja też się cieszą tym dniem i uśmiech nie zchodzi z ich twarzy. Widać wczoraj był taki dzień. Dalej jadę na Głogów i przez Wielichowo do domku. I tak się zastanawiam na tym ostatnim odcinku, że bardzo chciałbym potrafić i Gosi i Wam to wszystko w pełni opowiedzieć. Niestety na razie nie da rady Gosię po prostu kiedyś w podobny dzień tam zabiorę Wy MUSICIE polecieć sami. Pozdrawiam serdecznie Zaleś.


P.S. Zawsze jadę trasę bez obaw o sprzęt. Za opiekę techniczną podziękowania dla Motoclub Poznań. 513026979 Wieruszowska 2/8

Wyjątkowo zdjęcia w albumie aby ich nie pomniejszać, link poniżej:





 
Przypominam, że moją facebookową stronę można polubiać, polecać innym do polubienia, udostępniać i co tam jeszcze... Będę wdzięczny i z góry dziękuję.
A jeżeli chcecie otrzymywać linki do nowych postów na maila podajcie swój adres na dole strony bloga.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz